Za
"Iron Manem 3" kolejny fenomenalny weekend. Produkcja Disneya i Marvela zgarnęła poza granicami USA 175,9 mln dolarów. Po dwóch tygodniach od premiery na koncie filmu znajduje się już pół miliarda dolarów! Magiczna granica miliarda powinna zostać pokonana w ciągu najbliższych kilkunastu dni.
Spośród 54 krajów, w których pokazywany jest
"Iron Man 3", najwięcej gotówki dostarczyły Chiny (63,5 mln $). Film radzi sobie świetnie m.in. w Korei Południowej (42,6 mln), Wielkiej Brytanii (38,3), Meksyku (35,8) i i Brazylii (30,1 mln). Polska jest jednym z ostatnich państw na świecie, gdzie dzieło
Shane'a Blacka nie jest jeszcze pokazywane.
Człowiek w żelazie zostawił konkurencję daleko w tyle.
"Krudowie" zgarnęli w ciągu trzech ostatnich dni 17,4 mln, zaś łącznie na ich koncie znajduje się 351,7 mln.
Znajdująca się na najniższym stopniu podium
"Niepamięć" może pochwalić się całkowitym zarobkiem w wysokości 146,8 mln dolarów. Rezultat z tego weekendu to 6,5 mln.