Najlepszy film z Hiroyuki Sanada to:
Kommando Ninja / Long zhi ren zhe (1982)
http://www.filmweb.pl/Kommando+Ninja,1982,o+filmie,Film,id=113725
Polecam głównie fanom filmów z J.Chanem! Bardzo dobre sceny walki oraz niezła dawka humoru.
Hiroyuki Sanada wymiata w tym filmie. Ale nie partneruje mu Jackie Chan (choć też długo myślałem, że to on), tylko Conan Lee.
Ale po tylu latach od Twojego postu pewnie już o tym wiesz...
Pozdro
Zgadzam się, film był świetny! A do tego rola w wykonaniu pana Sanady - cud, miód i orzeszki ;)
Sorry za datę, ale to był jeden z moich ulubionych filmów "kopanych" w erze VHS. Akurat miałem tak nagrane, że pierwszym filmem na kasecie był "Revenge of the Ninja" z Sho Kosugim, natomiast drugim był właśnie "Kommando Ninja" (ach ten początek filmu, z genialną muzyką). Po latach, już w erze netu korzystało się z torrentów, bo takie filmy były nie do zdobycia i miałem wtedy kłopot ze znalezieniem tej perełki po tytule, dopiero po żmudnych poszukiwaniach trafiłem ten film pod tytułem "Ninja in the Dragon's Den".
Tu słynne intro filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=o6kBOYZmQzc